Wiadomości
Znikające paliwo na S3
Właściwie można by powiedzieć - znowu. Tam gdzie się coś buduje tam i kradą. Jak podała policja z Gorzowa Wielkopolskiego ujęto tam złodziei paliwa i materiałów budowlanych. Ale myliłby się ten, kto pomyślałby, że to jakaś akcja policji doprowadziła do zatrzymania złodzieja. Po prostu rutynowa kontrola drogowa i bingo. W trakcie sprawdzania pojazdu policjanci znaleźli kanistry z ropą i węże gumowe. Kierowca nie miał innego wyjścia tylko się przyznać.
W trakcie śledztwa funkcjonariusze ustalili też, że zatrzymany Łukasz G. nie tylko kilkakrotnie kradł paliwo, ale kupował ropę od pracowników firmy, która buduje trasę. Ponadto w przestępczy proceder zamieszani również są ochroniarze zatrudnieni do pilnowania terenu budowy. Dostawali kradzione paliwo w zamian za milczenie. Wygląda na to, że ten proceder trwal od początku budowy S3 na odcinku Świebodzin - Gorzów.
Policja zatrzymała też Roberta L., który kradł materiały budowlane. W jego kantorku policjanci znaleźli m.in. płyty chodnikowe, siatkę ogrodzeniową oraz kostkę brukową. A łącznie zatrzymano i przedstawiono zarzuty siedmiu osobom. W ich pomieszczeniach mieszkalnych i gospodarczych znaleziono 3 tys. litrów oleju napędowego, węże gumowe, puste beczki, plastikowe kanistry oraz materiały budowlane.
Data publikacji - 2012-10-16 10:03:00
Komentarze
duda napisał dnia 2012-11-03 11:57:40
Myślę, że podobna sytuacja ma miejsce na wielu budowach w Polsce. Tylko czasami, zupełnie przez przypadek ktoś wpadnie. I wtedy trafia do policyjnej statystyki jak wykryte przestępstwo. Niestety pozostałe 90% tego typu przypadków nigdy nie zostaje zdemaskowane. A potem dziwimy się, że drogi buduje się tak drogo. A jak ma być? Trzeba przecież wkalkulować tego rodzaju "ubytki" paliwa i innych materiałów w koszty budowy.
Dodaj swój komentarz